Lienz
Tyrol Wschodni jest znany nie tylko z terenów narciarskich i lodowców. Stolica regionu Lienz oferuje także trafną kombinację City & Ski, czyli możliwość jazdy na nartach w zupełnie inny sposób – w przyrodzie za dnia oraz wieczorami w przyjaznym środowisku miejskim. Codziennie wiele się tutaj dzieje, ale przede wszystkim ludzie są szczęśliwi ze względu na wysoki standard życia. Wpływa to także na ich gości. Dwa miejscowe ośrodki narciarskie wprawdzie nie są bardzo duże, ale wystarczają na kilka dni rekreacji. Przede wszystkim jednak mają szczególny urok, związany z jakością życia w tych miejscowościach. Wśród zadowolonych mieszkańców również turyści zawsze są bardziej szczęśliwi.
ZETTERSFELD NAD MIASTEM
Obszar nad Lienzem podzielony jest na dwa ośrodki narciarskie. Zettersfeld znajduje się tuż nad miastem i stanowi dla jego mieszkańców popołudniową siłownię na śniegu, do odpoczynku i na spotkania towarzyskie. Stok prawie cały czas skąpany jest w słońcu, a trasy nie są zbyt wymagające, co najlepiej odpowiada rodzinom. Młodzież najbardziej jednak lubi się bawić w Sunsit Parku, gdzie na snowboardach i nartach rozgrzewają się przed wieczorną rozrywką w mieście. Z miasta do stoku narciarskiego jest tylko ćwierć godziny, dlatego wielu skoczy na szczyt tylko w celu opalania się i wypicia filiżanki herbaty, albo do jednej z wielu chat na obiad. Turyści lubią też obserwować kolorowych spadochroniarzy, którzy skaczą z Zetersfeldu przez cały rok. Również rodzice na górze w spokoju piją swoja herbatę, gdyż dzieci bawią się bezpiecznie w przedszkolu śnieżnym.
FUNSLOPE
Przed końcem sezonu 2015/16 na Zettersfeldzie otwarto rodzinną zabawną trasę Funslope, obsługiwaną przez 400-metrowy wyciąg krzesełkowy. Wielokąt obejmuje 16 różnych elementów odpowiednich zarówno do jazdy na nartach jak i dla snowboardzistów. Wszystkie są wystarczająco zabawne dla zaawansowanych narciarzy, ale niezbyt wymagające dla najmłodszych i początkujących. W falach jeden po drugim biorą zakręty i skoki, a najbardziej zabawny jest »garnek śnieżny«, nazywany przez miejscowych też domek ślimaka, do którego opuszcza się trasa. Na jego dnie znajduje się tunel, w którym powoli znikniecie - jakby dosłownie spłukano was wodą.
HOCHSTEIN DLA KONESERÓW
Jeśli jest Zettersfeld miejskim placem zabaw na śniegu, to sąsiedni Hochstein jest prawdziwym ośrodkiem narciarskim. Do niego wzniesie Państwa nowoczesny wyciąg 6-krzesełkowy, a następnie nad lasem retro wyciąg 2-krzesełkowy, gdzie obudzicie wspomnienia o starych, dobrych czasach. Aby się dostać na szczyt góry zostanie do pokonania jeszcze trzeci etap. Jest wart zachodu, ponieważ z górnej stacji przebiega jedna z najdłuższych i najlepszych tras w Alpach - odbywają się na niej też zawody Pucharu Świata FIS. Będziecie nią jeździć długo i pięknie, a skończycie prawie w mieście. Dla prawdziwych miłośników gór Hochstein skrywa jeszcze jeden deser. Nie dotrzecie do tego miejsca wyciągiem, ale musicie udać się pieszo z górnej stacji do schroniska Hochstein na szczycie góry. Stąd rozciąga się fantastyczny widok 360-stopniowy na doliny Puster, Isel i Lienz. Miejscowi często udają się na górę po prostu pieszo i z nartami do ski-touringu na plecach, ponieważ widoki warte są pokonania 1200-metrowej różnicy wysokościowej. Ale najbardziej przeżywają długie zjazdy przez pokryte śniegiem lasy - aż do samego Lienzu.
MINI STOLICA
Miasteczko Lienz stoi na starożytnych fundamentach. Pierwszymi osadnikami byli Rzymianie, a później hrabiowie z Goricy zbudowali tu zamek Bruck i umocnili osadę murem, który częściowo przetrwał do dziś. Wszyscy kolejni mieszkańcy przynieśli przez góry szczyptę włoskiego stylu, atmosfery i smaków. Miasto z otaczającym terenem, znajdującym się pośrodku amfiteatru górskiego, staje się prawdziwym alpejskim ośrodkiem turystycznym. Oferuje wszystkie typy zakwaterowania, od pięciogwiazdkowych hoteli po tradycyjne pensjonaty, prywatne apartamenty i kempingi górskie. Od wieków kuchnia lokalna szukała inspiracji zarówno w północnym wietrze, jak i w zapachach dochodzących z Włoch. Przygotowując potrawy według starych przepisów lub nowoczesnych pomysłów chefów, kucharze stawiają na lokalne produkty. Nie tylko w wiejskich karczmach, ale także w mieście pachnie po domowemu. Tradycja na rynkach i ulicach wspaniale przeplata się z nowoczesną i młodzieńczą atmosferą, prestiżowymi butikami i małymi kawiarniami oraz dobrze zaopatrzonymi sklepami z winami.
ROZMAITOŚĆ WYDARZEŃ
Stolica wschodniego Tyrolu z 12000 mieszkańców jest miejscem wielu imprez. Najbardziej rozmaite jest lato, kiedy to w programie jest międzynarodowy festiwal teatru ulicznego Olala, który zajmuje rynki Lienzu pod koniec lipca. Wspin